Każdy znak
podzielony jest na trzy dekanaty. Podział związany jest z żywiłem. I tak
znak barana podzielony jest na dekanat barana, lwa i strzelca. Jeden dekanat ma
10 stopni. Każdy znak ma 30 stopni, a wiec podział na 3 daje 10 stopni. Z kolei
znak byka ma dekanaty: byka, panny i koziorożca. Bliźnięta mają dekanaty bliźniąt,
wagi i wodnika. Interpretacja dekanatu. Dziesięć pierwszych stopni ba
rana to
dekanat barana. Te stopnie podkreślają działanie i inicjatywę tych znaków – są
jakby wzmocnione dekadentem. Od 10-ciu do 20tu stopni barana mamy dekanat lwa.
Oprócz cech barana dodajemy cechy lwa. Działanie i inicjatywa nabiorą cech
własnej godności, teatralnego działania na pokaz z wyrazem godności swojego
„ja”. Od 20 do 30 stopni znak barana ma dekanat strzelca – działanie w
dziedzinie prawa, filozofii, zagranicy. Dodaję, ze dekanat jest 3 razy słabszy
od znaku.
Rozwinięciem dekanatu jest dwadasamsa. Każdy
dekanat podzielony jest na 4 dwadasamsy zgodnie ze znakami zodiaku. I tak znak
barana, dekanat barana podzielony jest na dwadasamsę barana, byka, bliźniąt i
raka. Jedna dwadasamsa ma 2 stopnie i 30 minut. Dwadasamsy uzyskamy również
przez podział znaku przez 12. Każdy znak
jest podzielony na dwadasamy, a dwadasamsa zaczyna się od swojego znaku.
I tak znak byka zaczyna się od dwadasamsy byka, następna dwadasamsa byka to
bliźnięta, rak i.t.p. Dla przykładu dwadasamsa raka. Od 0 do 2 stopni 30 minut
dwadasamsa raka, od 2st i 30 min do 5 stopni dw. lwa, od 5 do 7 stopni i 30 min.
dw panny. Interpretacja podobna do interpretacji dekanatu. Siła
dwadasamsy jest 12 razy słabsza od znaku. Teoretycznie. Dwadasamsa ma 2 stopnie
i 30 minut. 150 minut to 30 stopni. W ten sposób można obliczyć dwadasamsę na
zasadzie proporcji. W Indiach dwadasamsę dzielą na małą dwadasamsę, a tą małą
na jeszcze mniejszą.
Teraz o symbolach sabiańskich. Marc Edmund
Jones opisał 360 stopni zodiaku „widzianych” przez Elsie Wheeler. Elsie Wheeler
to osoba-jasnowidz, która podawała obrazy związane z każdym stopniem. Symbole
sabiańskie wydane zostały przez szkołę ezoteryki w Łodzi na początku lat
90-tych. Pierwszy stopień odpowiada tam
od 0 do 1 stopnia. Jest to pogranicze astrologii i jasnowidzenia typu
Jackowski. Wg mnie mało przydatne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz